poniedziałek, 20 lutego 2012

love is boring ...

Heeej myszołki .<3 Jak tam ? Dziś byyył meeeeeeeeeeeeega dzionek.! ;* Na obiedzie : Huco poszedł po obiad a wcześniej mówił jak wy to możecie jeść ... spróbował tego i wrzucił wszystko na talerz pitera. Później ktoś dolał mu do tego zupy i kompotu . Było meega śmiechowo .xd :) Później idziemy z Dzióbkową i Klałą z obiadu i Klaudi się coś uroiło z ciuch chiu i idzie . siadła se na środku schodów i się śmieje.xdd :D
A Dzióbkowa później się na nich położyła.;D xdd
A na samym końcu to szedł Karol z paletką i uderzył alę a my z klaudiami uuuuuuuuuuuu. hahahaha a ta nie wie o co kaman .xdd
Później poszłam z alą na dwór i poszłyśmy na osadę i tam była meega zajebista "zjeżdżania" huehuehueheue.!♥ I idziemy po cypka i ala się wywaliła , właściwie to ja ją wywaliłam bo powiedziałam jej że się poślizgnęłam . :P Wgl zostałam przewodniczącą kalsy . uhu.! :D

Dziś dłuuuuuga notka więc macie co czytać . Do jutra paa .:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz